Kraków należy do miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Europie. Władze miasta podejmują jednak wiele starań, aby zmienić ten stan i zmniejszyć liczbę palenisk domowych opalanych węglem lub paliwem kiepskiej jakości. Do walki ze smogiem włączyło się także Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Krakowie, które planuje w najbliższym czasie rozbudować sieć ciepłowniczą o 6,7 km w centrum miasta.
Mieszkańcy Krakowa, którzy korzystają z niskosprawnych urządzeń grzewczych lub niskiej jakości węgla, będą mogli wymienić źródła ciepła na bardziej ekologiczne, dzięki przewidzianemu wsparciu finansowemu. W calu tym zaplanowano na najbliższe lata program inwestycyjny, z którego będą moli skorzystać mieszkańcy kamienic znajdujących się przy ulicach w centrum miasta: Topolowej, Ariańskiej, Borowickiej, Lubomirskiego, Rakowickiej, Zygmunta Augusta, Św. Łazarza, Sołtyka, Kołłątaja, Bujwida, Zyblikiewicza, Bonerowskiej, Librowszczyzna, Stradomskiej, Dietla, Sebastiana, Koletek, Agnieszki, Straszewskiego, Podzamcze, Jagiellońskiej, Św. Anny, Szewskiej, Studenckiej, Loretańskiej, Szujskiego, Rajskiej, Karmelickiej, Siemiradzkiego, Pędzichów, Krowoderskiej, Biskupiej, Sereno Fenna, Basztowej, Worcella, Zacisze i Basztowej- poinformowała rzecznik MPEC Kraków.
Inwestycje obejmują także przyłączanie się do sieci ciepłowniczej. W roku 2014 do przyłączono aż 58 budynków do sieci ciepłowniczej, w efekcie zlikwidowano 588 kotłowni węglowych.
Według danych Urzędu Miasta Krakowa w zeszłym roku zlikwidowano rekordową liczbę blisko 1,3 tys. pieców i 900 kotłowni na paliwa stałe. Na dotacje do wymiany pieców wydano ponad 33 mln zł. Wydział Ochrony i Kształtowania Środowiska przyjął w tym czasie blisko 2,7 tys. wniosków dotyczących dofinansowania likwidacji ogrzewania na paliwa stałe.
W 2015 r. miasto chce przeznaczyć na wymianę pieców węglowych na bardziej ekologiczne urządzenia grzewcze 62 mln zł. Krakowianie mogą starać się o zwrot nawet do 100 proc. kosztów takiej wymiany, ale od 2016 r. dotacje mają stopniowo maleć: do 80 proc., a potem 60 proc. kosztów wymiany. Władze miasta chcą w ten sposób zmobilizować mieszkańców, by zrobili to jak najszybciej.
Z programu osłonowego, przewidującego dopłaty dla tych, którzy po rezygnacji z ogrzewania mieszkania węglem ponoszą większe koszty, w ubiegłym roku skorzystało 80 rodzin, które otrzymały zasiłki. Na ten cel wydano w sumie 46 tys. 900 zł.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z takiej pomocy mogą korzystać te osoby, które zlikwidują piec węglowy i spełnią określone kryteria dochodowe. Miesięczny dochód osoby samotnej powinien być niższy niż 2 tys. 439 zł netto, a w przypadku rodzin dochód może wynosić maksymalnie 1 tys. 368 zł netto na osobę.
Maria Heimann
Źródło: UM Kraków