Prezydent podpisał nowelizację ustawy Ochrony Środowiska, która wdraża unijną dyrektywę (IED) dotyczącą ograniczania emisji zanieczyszczeń np. pyłów dwutlenku siarki z zakładów przemysłowych. Zaostrzone rygory emisyjne wejdą w życie 1 stycznia 2016 roku.
Zmiany dotyczą między innymi średnich przedsiębiorstw ciepłowniczych- do 200 MW. Jeżeli 50 % wytworzonego przez nie ciepła trafi do sieci ciepłowniczej- wówczas będą one zwolnione z przestrzegania standardów emisyjnych do 2022 roku. Według nowelizacji zwiększyła się także liczba instalacji ciepłowniczych, które mogą korzystać z przesunięcia zaostrzonych norm emisji zanieczyszczeń- tzw. derogacji.
Nowe zapisy w ustawie najbardziej niekorzystne są dla przedsiębiorstw , które przystosowały swoje instalacje do minimalnych wymogów. Poniosą one wówczas duże koszty, związane z budową bądź modernizacją instalacji, które mogą sięgnąć wielu milionów euro. Kosztowne także będzie sporządzenie raportów początkowych- około 200 tys. zł. Uzasadnienia zapisów w ustawie należy doszukiwać się w analizach wykonanych przez Politechnikę Warszawską, według której rzesunięcie wymogu stosowania zaostrzonych dyrektywą UE standardów emisyjnych z 2016 na 2020 r., powinno spowodować sumaryczny spadek kosztów dostosowania istniejących instalacji o ok. 1,1 mld euro.
Źródło: www.wpolityce.pl
Fot. Depositphoto/belchonock